Ulubieńcy marca

Marcowi ulubieńcy

Witajcie, dziś jest już ostatni dzień marca więc postanowiłam wam pokazać rzeczy/ kosmetyki które najczęściej używałam     w tym miesiącu i które są godne uwagi. 

1. La roche-posay płyn micelarny do oczyszczania i demakijażu twarzy. 

Jest to mój pierwszy płyn micelarny, który używam więc z góry uprzedzam, że nie mam porównania :) 

Płyn ma bardzo leciutki i przyjemny zapach, absolutnie nie podrażnia, bardzo dobrze oczyszcza moją twarz z czego jestem zadowolona, używałam go nawet do demakijażu oczu z którym nieźle sobie poradził :) Do demakijażu twarzy idealny, rano używam go także do przemywania twarzy. Polecam i z pewnością kupię następne opakowanie.

2. AA eco- balsam do ciała- dynia

Zacznę od tego, że balsam ma trochę dziwny zapach, ale nie przeszkadza mi to gdyż szybko się ulatnia. Balsam ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i co za ty m idzie- nie klei się, co dla mnie jest ogromną zaletą. Skóra jest dobrze nawilżona i wygładzona.

3. Max Factor colour collection- pomadka nr. 827

Jest moim ulubieńcem ponieważ jest bardzo trwała. Bardzo długo utrzymuje się na ustach, dzięki czemu nie muszę jej często poprawiać. Pomadka ma intensywny kolor, matowe wykończenie. Nie uwidacznia suchych skórek i jest bardzo kremowa. :) 

4. Max Factor kohl pencil- 090 natural glaze

Bardzo dobra i miękka kredka o cielistym kolorze, maluje nią kreskę na linii wodnej i nadaje się do tego idealni, wystarczy jedno pociągnięcie :)

5. Ostatnim ulubieńcem marca jest języczkowy pędzel do makijażu             z Maestro o nazwie shadow L. Uwielbiam go, jest miękki i sprężysty, nakładam nim cień na całą powiekę.

A wy macie swoich ulubieńców?

Pozdrawiam!!!